czwartek, 19 stycznia 2012

Gumbo z Luizjany

Dziś jedna z moich ulubionych potraw, potrawka gumbo, której odmian i wariacji można spotkać tysiące. Ojczyzną gumbo są Karaiby, jednak moje gumbo swoje korzenie ma w Luizjanie, pełne jest afrykańskiego voodoo i jazzowych rytmów. Niepowtarzalne w smaku, równocześnie słodkie, słone, kwaśne i pikantne. Magiczne.
"Czarownice mogą się mylić, ale w dobrym gumbo znajdziesz odpowiedź na wszystko"*. I w tym też jest odrobina prawdy :)
Oryginalnie przepis pochodzi z tej strony.


Gumbo z Luizjany
Dieta Dukana - Faza II

  • 4 ząbki czosnku
  • 2 cebule pokrojone w piórka
  • 1 szklanka posiekanego selera naciowego
  • 0.5 kg okry (ketmia jadalna) najlepiej świeża, może być także w puszki (opcjonalnie zamiast okry: 3 zielone papryki)
  • 1 zielona papryka
  • 1 bardzo ostra papryczka (u mnie jalapeno) lub trochę ostrego sosu chilli
  • 0,5 kg mięsa z kurczaka (lub wołowiny)
  • 1 puszka pomidorów
  • 2-3 łyżki przecieru pomidorowego
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • odrobina słodziku
  • po 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego i cayenne
  • 2 liście laurowe
  • 1 łyżeczka świeżego tymianku
  • 25 dag wędzonych nóżek z kurczaka bez skóry lub mocno wędzonej chudej kiełbasy
  • 25 dag filetów z kraba lub paluszków krabowych
  • 0,5 kg owoców morza (lub krewetek)
  • 3 łyżki sosu Worcestershire
  • sok z 1/2 cytryny
  • sól do smaku
  • opcjonalnie: 1 łyżka skrobi kukurydzianej

Jeśli udało nam się znaleźć świeżą okrę, płukamy ją, jeśli posiadamy z puszki: odsączamy na sitku i przelewamy wodą. Jeśli nie udało nam się dostać okry: siekamy zielone papryczki w grubą kostkę lub paseczki, na koniec będzie jednak konieczne zagęszczenie sosu skrobią kukurydzianą.
Czosnek siekamy w plasterki, cebulę w piórka, zieloną papryczkę w grubą kostkę lub paski, ostrą papryczkę w plasterki. Rozgrzewamy spory garnek (najlepszy byłby żeliwny kociołek) przetarty oliwą. Do garnka wrzucamy czosnek, cebulę, okrę (jeśli mamy świeżą) i papryki. Podduszamy pod przykryciem.
Kurczaka (lub wołowinę) kroimy w kostkę. Dodajemy do warzyw i dusimy jeszcze chwilę, aż zmieni kolor. Następnie dodajemy pomidory z puszki, okrę (jeśli z puszki), przecier pomidorowy, liście laurowe, zieloną pietruszkę, tymianek, sól, pieprz czarny i cayenne i odrobinę słodzika. Dodajemy 1 szklankę wody i dusimy mieszając od czasu do czasu ok. 30-40 min. (jeśli z mięsem wołowym: 2 godziny, ewentualnie podlewając wodą). Następnie dodajemy mięso z kraba (lub paluszki krabowe) owoce morza (lub krewetki) i wędzonego kurczaka podzielonego na paseczki, przyprawiamy sokiem z cytryny i sosem Worcestershire. Jeśli nie mieliśmy okry: mieszamy łyżkę skrobi kukrydzianej z odrobiną wody i zagęszczamy sos. Dusimy razem jeszcze ok. 15 minut. Podajemy gorące.
Gumbo najlepsze jest następnego dnia.




*twierdziła szamanka w jednej z książek Terrego Pratchetta


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz