sobota, 14 stycznia 2012

Flaczki po węgiersku

Znowu coś dla miłośników flaczków, tym razem w wersji II-fazowej, z pomidorami i papryką. Smacznego!

Flaczki po węgiersku
Dieta Dukana - Faza II

  • 0,9 kg flaczków wołowych lub cielęcych (gotowanych)
  • 1,5 l rosołu lub wody
  • 2 duże cebule
  • 3-4 ząbki czosnku
  • 2 duże pomidory (bez skóry)
  • 1 papryka (u mnie zielona)
  • 1 mała ostra papryczka (u mnie: jalapeño)
  • 2-3 łyżki przecieru pomidorowego
  • 1 łyżka majeranjku
  • 1 łyżeczka kminku (może być mielony)
  • słodka i ostra papryka w proszku
  • sól i pieprz
  • zielona pietruszka do posypania

Flaki wołowe wypłukać dokładnie, zalać zimną wodą i zagotować. Odcedzić na sicie, ponownie wypłukać i zalać wodą. Zagotować i pogotować przez ok. 15 min. Ponownie wypłukać na sicie i zalać tym razem rosołem (lub wodą) i gotować pod przykryciem do miękkości  ok. 1-2 godziny. Pod koniec gotowania: cebulę pokroić w grubszą kostkę, czosnek posiekać w plasterki, paprykę (słodką) pokroić w paski, paprykę ostrą przeciąć na mniejsze kawałki. Do miękkich flaczków dodać warzywa, przecier pomidorowy i przyprawy. Gotować jeszcze ok. 15-20 min. do miękkości warzyw. Podawać posypane zieloną pietruszką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz