Amarantuski
- 1,5 szkl. amarantusa ekspandowanego ("poppingu") - popping można także przygotować samemu
- 1 banan
- 1/2 szkl. syropu z agawy lub miodu naturalnego (polecam ten pierwszy: miód w wysokiej temperaturze (pow. 60ºC) traci swoje właściwości)
- 1/2 szkl. rodzynek (sprawdzajcie, aby nie były siarkowane)
- 1 jajko
- 1 szkl. mąki pełnoziarnistej (możecie użyć także zmielonych otrębów)
- 1 łyżka oleju lub masła (można pominąć)
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- nasiona z 1/2 laski wanilii lub 2-3 krople aromatu waniliowego
- szczypta soli
Piekarnik rozgrzać do 180ºC.
Białka z jajek zmiksować ze szczyptą soli na sztywno, dodać żółtka, a następnie banana, olej (lub masło), wanilię i syrop z agawy (lub miód).
Osobno wymieszać mąkę, sodę, proszek do pieczenia, rodzynki i popping z amarantusa. Połączyć mokre i suche składniki i delikatnie wymieszać.
Na papier do pieczenia wykładać łyżką masę i formować okrągłe ciasteczka. Piec ok. 10 minut.
Smacznego!
Przepis zainspirowany przepisem z tej strony.
można pominąć banana ? ;)
OdpowiedzUsuńPonawiam pytanie czy można pominąć banana??Z góry dziękuje za odpowiedź:)
OdpowiedzUsuń