Zielona zupa ziołowa
Dieta Dukana - Faza II
- dowolny kawałek kurczaka lub indyka (np. pierś, noga, podudzie) bez skóry
- 3 szklanki wody
- 2 szklanki mleka odtłuszczonego (u mnie: 0,5%)
- 1 łyżka suszonej włoszczyzny
- 2 kalarepki
- 2 cebule
- 1 opakowanie mrożonego szpinaku rozdrobnionego (450g)
- 2 pęczki pietruszki (latem, kiedy pęczki są duże, wystarczy 1)
- 2 pęczki dymki lub szczypiorku (jeśli są bardzo małe: 3)
- opcjonalnie: rzeżucha i/lub pęczek szczawiu
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Kurczaka lub indyka zalać 3 szklankami wody, dodać nieco soli i łyżkę suszonej włoszczyzny i ugotować do miękkości (wegetarianie mogą użyć bulionu warzywnego). Wyjąć z rosołu mięso i odłożyć do wystygnięcia.
Kalarepki obrać i pokroić w słupki lub grubszą kostkę. Cebulę posiekać w grubszą kostkę lub piórka. Dodać kalarepki i cebule do rosołu, wlać 2 szklanki mleka i gotować pod przykryciem do miękkości warzyw. Uwaga podczas gotowania mleko się podnosi!
W tym czasie posiekać zioła: pietruszkę, zieloną cebulkę i ewentualnie szczaw (ja jednak nie polecam go podczas diety Dukana, gdyż dodatkowo zakwasza organizm). Rzeżuchę zostawiamy w całości.
Kiedy warzywa w rosole będą już miękkie, dodajemy wszystkie zioła (także szpinak). Gotujemy całość jeszcze chwilę (2-3 minuty) a następnie przyprawiamy solą i pieprzem oraz gałką (gałki dajemy sporo, u mnie większa część "główki"). Na koniec dzielimy mięso drobiowe na mniejsze kawałki i dokładamy do zupy.
Zupę można dodatkowo zagęścić skrobią kukurydzianą (wymieszać z odrobiną mleka łyżkę skrobi i dodać tuż przed dodaniem ziół), jednak nie jest to konieczne.
Proponuję także nie eksperymentować z przyprawami. Próbowałam już kilku wersji, jednak najlepsza jest ta przyprawiona tylko podanymi.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz